Tutaj powinien być opis

TAJEMNICA LASU SZPĘGAWSKIEGO

Dnia 20.09.br uczniowie kl.II i, III D i  III I pojechali do Szpęgawska, gdzie znajduje się największy cmentarz ofiar hitlerowskiego ludobójstwa na Pomorzu.

Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, odbył się uroczysty apel , podczas którego młodzież dowiedziała się o historii tego miejsca. W Lesie  Szpęgawskim rozstrzelano od 5 tyś do 7 tyś osób zarówno Polaków jak i cudzoziemców – w tym wielu duchownych, nauczycieli i Żydów. Skazanych na śmierć wywożono na miejsce egzekucji w największej tajemnicy – zazwyczaj o zmierzchu, a czasami nawet w nocy. Skazańcy umierając zachowali tak godną postawę, że trzeba było to podziwiać. Niektórzy żegnali się z życiem ze słowami na ustach "Jeszcze Polska nie zginęła...".  Młodzież oddała cześć pomordowanym minutą ciszy, złożyła kwiaty i zapaliła znicze. Następnie porządkowała groby. Dla młodzieży była to żywa lekcja historii.  Echa zbrodni szpęgawskiej odnajdujemy  w licznych tablicach na terenie całego Kociewia, publikacjach oraz poezji np.

DROGA ŚMIERCI

Jan Brzozowski

W lesie Szpęgawskim przy szosie stoi kamień,
Który sprawia dreszcz i litość w sercu budzi.
Kamień polny, ciężki jak wyrok skazańca,
Garbaty jak los pomordowanych ludzi.

Na kamieniu tym wyryto krzyż
na przestrogę żywym, ku pomordowanych pamięci.
Niedaleko kamienia leśna droga,
Ostatnia droga skazańców, droga śmierci.

Droga śmierci ukryta wśród drzew.
Tędy konwój śmierci za konwojem kroczy.
Po raz ostatni żegnały Szpęgawski Las
ludzkie cienie, polskie serca, łzawe oczy.

Człowieku, przychodzący w te strony,
Idziesz szlakiem krwawym, nieznanym
sięgnij myślą do tamtych dni,
pochyl czoło, oddaj cześć pomordowanym.